Nieoczekiwane spotkanie - zadanie od Leonarda polegające na obejrzeniu jego wspomnień w pokoju dziecięcym w trybie "Widma".
Treść[]
Linette i Kaleb wyszli z salonu, trzasnęły drzwi, i wyszedłem ze schowka. Trzeba było działać szybko i zdecydowanie. Wziąłem nóż z kredensu na wypadek, gdyby ktoś chciał mnie zatrzymać, i poszedłem w kierunku pokojów mieszkalnych.
Przebieg
Do sypialni Mary zostały tylko dwa pokoje, ale kiedy przechodził obok buduaru madame, drzwi nagle się otworzyły.
Madame Linette: Leo, dlaczego chodzisz nocą po domu?
Chłopak zamarł, po czym wyciągnął z kieszeni nóż.
Leo: Nie pozwolę wam tego zrobić! Mary musi być szczęśliwa!
Madame przewraca oczami, rozumiejąc, ze chłopak podsłuchał ich rozmowę.
Madame Linette: Ona będzie szczęśliwa, Leo. Kaleb da jej bogactwo i pozycję społeczną. Będzie miała pieniądze, swój dom, wszystko to, co powinna mieć kobieta. A co ty możesz jej dać?
Leo: Ale on chciał ją… skrzywdzić! A ja i ona…
Madame Linette: Ona cię nie kocha, Leo. Naprawdę myślałeś, że spodoba jej się zubożały arystokrata, służący jej do obiadu?
Leo: Ale my…
Madame Linette: Idź spać. Nie zamierzam winić cię za to, co się stało. Jest wiele sposobów, aby lepiej rozwiązać ten problem. Chyba niedawno dostałeś list od siostry. Może chciałbyś do niej pojechać?
Chłopiec zastanowił się. Ale tylko przez chwilę.
Leo: Nie, nie oddam mu Mary!
Leo przebiegł obok madame i rzucił się w kierunku sypialni.
Madame Linette: Nie jest z tobą łatwo… Steven! Pomocy!
Z pokoju obok wybiega kamerdyner.
Madame Linette: Ten chłopak chciał na mnie napaść!
Willy, Bill, łapać go!
Przewracają chłopaka na podłogę. Nóż wypada z ręki.
Madame Linette: Dziś wieczorem ten sługa napadł na moją pasierbice, a przed chwilą chciał zabić mnie. Steven, wezwij konstabla.
Zakończenie
Byłem wtedy durniem. Mały, głupi chłopczyk… To jeszcze nie koniec historii.
Nagroda
80 punktów wolności i 100 żetonów.